Niezapowiedziany gość - praca zbiorowa Świątecznych książek ciąg dalszy. Tym razem mam za sobą antalogie "Niezapowiedziany gość" przygotowaną przez polskie pisarki. Czy tym razem opowiadania skradły moje serce ? Bądźmy szczerzy, wiemy jak jest przy takich książkach. Są lepsze i gorsze opowiadania. Tak też było w tym przypadku, niekotre były męczące inne zbyt długie, a inne takie które mogły by się nie kończyć. Standardowo wyroznie trzy które mi się spodobały i które warto przeczytać :) Numer jeden to zdecydowanie Natasza Socha i jej " Srebrzyste skrzydła" totalnie kupiła mnie swoim opowiadaniem. Historia chłopca, który stracił mamę i jest w domu dziecka. Jego anioł ma nowe zadanie w te święta.... Tak to zdecydowanie cud, wigilijny cud.... Numer dwa to "Masz wiadomość" Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Podobały mi się maile jakie Janek wymieniał z Tosia, to jak dziewczyna zauroczyła go sobą mimo że się nie widzieli, a zwykły przypadek sprawił że zaczęli z
Instagram @angie.and.boys zapraszam do nas :) znajdziecie tutaj nasz mały pamiętnik z moimi chłopakami, który przeplatam z książkami :)