Przejdź do głównej zawartości

Błędne koło - Anna Krystaszek

 


Błędne koło. Nieumiarkowanie - Anna Krystaszek

„Dręczona od lat Helena Deska decyduje się odejść wraz z dziećmi od męża alkoholika. Kilka dni później w kamienicy przy ul. Krakowskiej policja odkrywa zwłoki. To Robert Deska. Nie ma wątpliwości, że został zamordowany.”

„To nie pierwsze brutalne morderstwo w tej kamienicy i jak się wkrótce okaże – nie ostatnie. Kilkadziesiąt godzin później kolejny trup.”

„Prokurator Hejda wkracza do sprawy z bagażem własnych wspomnień o ojcu tyranie. Czarny od początku twierdzi, że to zmowa skrzywdzonych żon. Latami będąc ofiarami przemocy, w końcu same stały się oprawcami… Tyle że do zbrodni doszło akurat wtedy, gdy kobiety zdecydowały się zacząć żyć od nowa, z dala od swoich katów. Kto więc jest mordercą?”

Jak tylko dostałam propozycję, by zrecenzować kolejną książkę Pani Anny nie wahałam się ani chwili! To kolejna część z cyklu siedem grzechów głównych! 
Jakże miło było wrócić do polubionych przeze mnie postaci Igora oraz Jana. Tym razem, śledczy i prokurator mają nie lada wyzwanie, bo przemoc psychiczną i fizyczna w patologicznym świecie. Kiedy wydawać się może, że kobiety chcą zacząć od nowa, historia zatacza błędne koło, a do tego odzywają się historie i osoby z przeszłości, które chcą utrudnić śledztwo. 

Autorka świetnie poprowadził fabułę, wydawać się mogło oczywiste, ale tak nie było. Oczywiście zakończenie pozostaje otwarte, bo gra dopiero się rozpoczęła. A w tej części dowiadujemy się istnej bomby o prokuratorze Hejdzie! Mówię Wam, to szaleństwo i musicie koniecznie przeczytać tą serię. 
Ja już nie mogę się doczekać następnej części! Będzie się działo! 

Polecam! 

Współpraca - Wydawnictwo Muza 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p