Opowieść błękitnego jeziora - Dorota Gąsiorowska
Dziennikarka Sonia właśnie dotarła do małej miejscowości Bukowej Góry, położonej nieopodal jeziora Marana. W tym urokliwym miejscu Sonia pozna wspaniałych właścicieli cudownego i czekoladowego miejsca i usłyszy niebywałą historie tego miejsca.
Legenda która wydawać się może, ze to wymyślona historia z przed wielu lat, sprawia ze kobieta, która przez całe życie musiała radzić sobie sama, teraz pod wpływem opowiedzianej historii przez Rozalie i Gabriela oraz nadchodzących świąt napawa ja wiarą i zaczyna wierzyć, ze cuda naprawdę mogą się wydarzyć.
Nieoczekiwanie Sonia na swojej drodze spotyka mężczyznę z którym zacznie ja łączyć więź…
Czy lokalna legenda odmieniła życie wielu osób ?
Przekonajcie się sami :)
„Opowieść błękitnego jeziora” to powieść, która sprawi, ze uwierzycie w miłość. Uwierzycie w magię i cuda. Autorka fenomenalnie wprowadziła nas w świat opowiedziany przez cudownych ludzi. Rozalia i Gabriel zyskali moja sympatie (i to nie ze względu na ilość czekolady). Biła od nich taka dobroć i ciepło. Postać mrukliwego Maurycego sprawiła, ze nie warto oceniać ludzi po tym co się słyszy od kogoś. Sonia sprawiła, ze mimo złości i wszystkiego można przebaczyć, ale tez mieć szanse na zakończenie pewnego etapu. Bartosza za samo nazwisko polubiłam (no co jak co ale zobowiązuje 🙂) sama legenda byla tak wciągająca, ze razem z bohaterka czekałam na ciąg dalszy.
Pióro i styl autorki jest tak przyjemny w odbiorze, ze książka mogła by się nigdy nie kończyć. Zwłaszcza jak jest to historia dzięki której można uwierzyć we wszystko i zżyć się z bohaterami poznanych na kartach powieści.
Cudownie było stąpać wraz z Sonia po Bukowej Górze podorzajac szlakiem Sabiny i Marcina z poznanej legendy. Opisy były tak niebywałe, jak bym tam była. Zawsze stronie od rozległych opisów, ale tu ich nie było, a wręcz przeciwnie było to idealnie dopasowane do całości. Miło tez było przenieść się do rodzinnej Bydgoszczy na swoje osiedle z dzieciństwa. Autorka sprawiła, ze w tym roku uwierzyłam w magię świąt oraz dała nadzieje, ze wszystko jest możliwe:)
Polecam!
Współpraca - Znak Litera Nova
Komentarze
Prześlij komentarz