Polowanie na bestie z Majdanka - Jarosław Molenda
„Hermine Braunsteiner swoją „karierę” w obozach koncentracyjnych rozpoczęła w Ravensbrück już na dwa tygodnie przed wybuchem II wojny światowej, ale dopiero na Majdanku dała pełny upust swemu sadyzmowi i bestialstwu. To tam zyskała przydomek „Kobyły” i „Tratującej Klaczy”, a to za sprawą obuwia z podbiciem ze stali, które wykorzystywała do kopania lub wręcz skakania po więźniarkach”
Pierwszy proces w Wiedniu po którym Hermanie wyłgała się tylko krótkim aresztem. Na jej szczęście i dzięki małżeństwu z amerykańskim żołnierzem uciekła do USA, gdzie żyła sobie spokojnie i nie myślała w ogóle o tym, ze sięgnie ja kara sprawiedliwości. Do czasu aż na jej trop wpadł Szymon Wiesenthal.
Deportacja do RFN i trwający wiele lat proces czekał strażniczkę i wiele innych osób, które brały udział w bestialskich zachowaniach w obozach. Proces trwał ponad 20 lat. Czy sprawiedliwość okazała się satysfakcjonujaca ?
Rany! Nie sięgam po reportaże. Nie wiem co mnie pokusiło. Ale… „Polowanie na bestie z Majdanka” w wykonaniu Pana Molendy sprawiło, ze serce łamało mi się na pół. Ciężko było mi udźwignąć opisy dotyczące gazowania, torturowania i zabijania. Zwłaszcza dzieci. Wiem ze to historia, wiem ze tak było, i czuje niedosyt ze „oprawcy”- bo ludźmi ich nazwać nie można- tak potrafili kłamać w trakcie procesu. Już nie wspomnę jak człowiek może robić takie rzeczy drugiemu człowiekowi. To dla mnie po prostu niepojęte. Uważam, ze karma wraca. Tu wróciła, ale czy nie za pozno?
Czytając zeznania świadków, byłam wielce poruszona. Ale podziwiam ich za hart ducha, determinację i wiarę w sprawiedliwość.
Jest to bardzo mocna książka na faktach. Nie dla każdego. Zajęło mi kilka dni, zanim ja przeczytałam. Ja wiem, ze jestem zbyt słaba, ale wiem ze spodoba się wielu osobom, zwłaszcza ty, które pasjonują się wydarzeniami z drugiej wojny światowej, obozami koncentracyjnymi i tego co było później. Zdecydowanie polecam właśnie tej drugiej grupie odbiorców, niemniej jednak choć raz każdy powinien przeczytać powyższa książkę.
Skłania do refleksji. A wyrok jaki otrzymała Hermanie to jest po prostu jawna kpina :/ przeczytaj bo warto.
Współpraca recenzencka - Filia na faktach
Komentarze
Prześlij komentarz