Przejdź do głównej zawartości

Sobowtórka - Sarah Bonner

 


Sobowtórka - Sarah Bonner

Megan i Leah – siostry bliźniaczki. Nie maja jednak ze sobą najlepszej relacji, mimo ze tak wiele się mówi o więzi między rodzeństwem- a zwłaszcza bliźniakami. Niemniej Megan i Leah zrywają ze sobą kontakt, kiedy zostaje wydana książka, która miały pisać razem, a jednak to Leah dostaje za ni zasługi. 

Czapę goryczy przelewa się, kiedy Megan odkrywa, ze jej mąż ma romans, a w dodatku z jej siostra. Kobiety spotykają się w domku letniskowym Leah. Dochodzi do kłótni. Teraz Megan ukryła ciało siostry w przenośnej lodowce, a od teraz będzie prowadzić podwójne życie - swoje i siostry milionerki i influencerki - dopóki nie wymyśli jak rozwiązać cała sprawę z ciałem, siostra i mężem ! 

Plan jest dobry, ale przecież każdy plan może się posypać prawda ? 



„Sobowtórka” to thriller psychologiczny, co do którego mam mieszane uczucia. Z jednej strony pomysł na fabule był ciekawy, a z drugiej mam mały dylemat, bo nie do końca wszystko mi pasowało. Autorka nie pokusiła się o wyjaśnienie nam dlaczego siostry miały tak słaba relacje od samego początku, dostajemy jakieś przebłyski, kilka flashbackow i to tyle. Jak dla mnie to za mało. Do tego niektóre opisy, które były pomiędzy, totalnie nic nie wniosły. Uważam, ze taki zapychacz nie jest dobry. Autorka od samego początku daje nam do zrozumienia jak to się wszystko potoczy, wiec zakończenie nie jest spektakularne i zaskakujące. Szkoda. 

Jedyny plus to podział książki na części, w których widzimy „oczami” innego bohatera cała sytuacje. Tu wszystko gra, z wyjątkiem części prawnika- totalnie zbędna, lepiej jak by była wpleciona jakoś pomiędzy. 


Niemniej jednak „Sobowtórka” to książka, która z cała pewnością przypadnie do gustu tym, którzy lubią specyficzny język i brytyjskie podejście do fabuły. Brytyjscy autorzy maja specyficzne podejście do takich historii, myśle, ze najlepiej będzie jak przy odrobinie wolnego czasu sam przekonasz się czy „Sobowtórka” to książka, która porwie cię w wir- kłamstwa, intrygi i zdrady:) 


Współpraca - Wydawnictwo Muza Shadows 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p