Przejdź do głównej zawartości

Zakochaj się jeszcze raz - Ilona Gołębiewska

 


Zakochaj się jeszcze raz - Ilona Gołębiewska

Julia zaraz po maturze wyjechała do Danii, przez wzgląd na relacje z matka, chciała udowodnić, nie tylko sobie ale tez jej ze to ona decyduje o sobie.

Teraz ma przed sobą trudna rozprawę rozwodową oraz uczęszcza na terapie. Julia czuje się bardzo zmęczona tym wszystkim. Na domiar tego złego dostaje wiadomość od swojego brata Wiktora, który informuje ja ze ich matka miała poważny udar i jej stan jest bardzo ciężki….

Czy powrót do rodzinnego miasta na Mazurach to dobre rozwiązanie i pokonanie żalów z przeszłości ?

Czy znalezione stare listy, które znajdzie Julia dadzą odpowiedz na pytania które się pojawia ?

Czy powrót do rodzinnych stron wpłynie na stara miłość która kiedyś była „magiczna”?

Zakochaj sie jeszcze raz to porywająca historia obyczajowa, która zachwyci Was oraz doprowadzi do rozpaczy. Historia Julii jest bardzo życiowa. Myśle, ze wiele kobiet mogło by opowiedzieć podobna historie. Jednak autorka sprawnie i sprytnie łączy wątki i dostajemy fantastyczna historie o walce o własne „ja” i „my”.

Bardzo lubię powieści Pani Ilony, jednak tutaj zabrakło mi tego miłosnego uniesienia. Tego romantyzmu, tego uczucia które było i nie przestało być w naszych bohaterach. Mam wrażenie, ze Julia była bardzo sztywna. Pokusiła bym się nawet o powiedzenie ze zachowywała się jak by mieli chwilowa przerwę i wrócili do siebie. Nie wyczuwałam pomiędzy nimi chemii. Była, jednak zbyt mała byka ta iskierka.

Za to wątek śledztwa był naprawdę ciekawy i to zawsze się autorce udaje. Turaj również taki motyw z przed lat zadziałał i sprawił, ze książkę czytałam z przejęciem. Do tego znamy tych bohaterów z poprzedniej książki także również miło było wrócić do nich ponownie ( zakochaj się jeszcze raz możesz czytać bez znajomosci polrzedniej książki ).

Zdecydowanie chciała bym poznać historie siostry Julii i Wiktora. Liczę na kolejna dobra powieść i na pewno będę czytać kolejne.

Polecam !

Współpraca - Wydawnictwo Muza

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p