Przejdź do głównej zawartości

Nie zabiłam - Klaudia Muniak

 


Nie zabiłam - Klaudia Muniak


Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek Cierpi na zaburzenia lękowe. Obalenie decyduje się podjąć nowy tryb leczenia z narodowego funduszu. Czy przyjęcie nowego leki będzie skuteczne? Pojawia się wiele obaw u kobiety.

Sabina nie miała łatwego dzieciństwa. Pochodziła z patologicznej rodziny. Teraz kontynuacja leczenia z nowo przyjętym lekiem wydaje się być najbardziej odpowiednia. Ale czy na pewno ?

Wkrótce policja ma na celowniku kobietę, bo okazuje się ze znaleziono ciało martwej kobiety, która była była kierowniczka w supermarkecie w którym do niedawna pracowała Sabina.

Czy zaniki pamięci pojawiające się po przyjęciu nowego leku to skutek uboczny? Czy kobieta była by w stanie popełnić tak straszna zbrodnie i jej nie pamiętać ? Co się wydarzy kiedy będą pojawiać się inne niepokojące sytuacje i kolejne dawki leku ?
Czy ktokolwiek uwierzy kobiecie, ze nie pamięta ?


Bardzo lubię książki Klaudii Muniak. Przez moja instagramowa koleżankę Ilonę polubiłam pióro autorki. I tym razem autorka trzyma świetny poziom. Trzyma czytelnika w niepewności, dozując nam emocje, które wraz z czytana historią tworzą błędne koło. Czemu? Bo wydawać się może, ze żyjąc w tak rozwiniętym kraju i świecie który dostęp do medycyny jest powszechny, my ludzie nadal mamy opory przed podjęciem się nowości, zwłaszcza kiedy chodzi o zdrowie. Jednak całkowicie rozumiem postępowanie bohaterki, a z czasem kiedy poznajemy jej przeszłość to tym bardziej. Do tego jest jeszcze jedna ważna kwestia. Mianowicie znieczulica ludzka. Chęć niesienia pomocy, bezinteresownie jest nadal czymś mało spotykanym niestety. A przemoc wobec dzieci jest, lecz każdy boi się wyściubić nosa i zareagować, zanim dojdzie do tragedi.
Serio! Autorka porwała się na trudny temat i wyszło jej to świetnie, napisała bym wręcz fantastycznie bo mieszanie wątku kryminalnego z medycznymi powiązaniami dokładając do tego przemoc fizyczna i psychiczna jest naprawdę obszernym tematem. Czytało się ekspresowo, strony same się przewracały i chłonęło się historie z zapartym tchem!

Polecam wszystkim którzy lubią tematy medyczne, thrillery psychologiczne oraz wątki kryminalne. A zwłaszcza polecam tym, którzy jeszcze pióra autorki nie znają :)

Współpraca - Wydawnictwo Czwarta Strona Kryminału / Mroczna Strona Kryminału

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p