Przejdź do głównej zawartości

Bad Cruz - L. J. Shen

 

Bad Cruz - L.J. Shen


Tennessee samotnie wychowuje nastoletniego syna. "Misiek" jest jej całym światem. Natomiast ona nie ma zbyt dobrej reputacji w swojej małej mieścinie Fairhope. Jej rodzina uznaje ja za czarna owce, a plotki krążące o Ness nie są powodem do dumy. Pracuje w barze i codziennie spotyka się z niemiłymi komentarzami na swój własny temat.


Jednakże siostra Nessy bierze ślub i wychodzi za mąż, za brata jej arcywroga Cruza. Cruz Costello to mężczyzna, którego uwielbiają wszyscy, szanowany lekarz i duma miasteczka.


Jako że Nieogarnieta Nessy źle bukuje bilet na rodzinny rejs. Trafia tam nie z kim innym jak z Cruzem. Ich rodziny są na innym statku. Zapowiada się że najbliższe dni mogą zostać skazane na porażkę. Przecież w końcu to ona. Nessy !


Czy wspólny omyłkowy rejs sprawi, że wszelkie sprawy z przed ponad 10 lat zostaną wyjaśnione ?

Czy Tennessee w końcu postawi się i zacznie myśleć o sobie, nie tylko o innych?

Czy Cruz Costello wyjawi wszystkie swoje sekrety z przeszłości?


Wspaniała i zabawna komedia romantyczna dla każdej kobiety, która sądzi, że nic jej się nie należy, że trzeba pogodzić się z tym co mamy, nawet kosztem samej siebie. Pełna zabawnych anegdot, fantastycznych słownych przepychanek przyprawiona odrobiną miłości oraz soli, by choć trochę szczypało.

Autorka sprawnie wprowadza nas w świat Tennessee, która nie ma lekkiego życia. Da się ją lubić pomimo jej strojów i krążących po mieście plotek. Wręcz można powiedzieć, że bohaterka zyskuje sympatię już na samym początku, czego nie można powiedzieć o siostrze, matce i głównej druhnie.

Książka jest przyjemna, czyta się bardzo szybko, a do tego kibicuje się Nessy, by w końcu zawalczyła o siebie. Kibicowałam jej bardzo, zwłaszcza ze Cruz Costello miał zbyt piękna reputację cud chłopaka :)


Zdecydowanie polecam ! To moja kolejna książka autorki i jestem bardzo zadowolona. Kupuję humor, nawet czarny humor autorki i serio bawiłam się świetnie!


Współpraca reklamowa - Wydawnictwo Luna


#zaczytanablondynka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p