Przejdź do głównej zawartości

Jacob Kinga Litkowiec

 



Jacob Blackmore Family, tom 1 -Kinga Litkowiec


Avery Stone wpadła w długi. Gra w pokera przysporzyła jej wiele problemów. Dług, który dziewczyna musi spłacać przewyższa to co ma. Musi znaleźć pracę. Przez znajomą udaje jej się załatwić prace. Wydaje się być wszystko ok, praca pokojówki nie jest wymagająca, ale za to umowa która zostanie dziewczynie przedstawiona nie jest do końca taka jak powinna być. Dziewczyna jednak nie ma wyjścia, by spłacić dług musi podjąć się pracy u Jacoba Blakemore'a. 


Jacob Blakemore jest synem jednego z potężnych bossów, a cały Nowy Jork należy do niego. 

Jest nieobliczalny, niebezpieczny i zabójczo przystojny.... 


Czy dziewczyna właśnie podpisała cyrograf z diabłem ? Czy od piekła dzielą ja już tylko uniform pokojówki i miotła ? 


Jacob to pierwszy tom z cyklu Blackmore Family. Kinga kolejny raz pokazała, że jest królową romansów mafijnych. Książka jest fenomenalna. Czytelnik wkracza w świat, który jest niebezpieczny, ale zarazem intrygujący. Mamy tu wszystko czego czytelnik wymaga od tego gatunku. Jest niebezpiecznie, fabuła ze strony na stronę przyspiesza, nie można się oderwać od czytania. Sceny erotyczne napisane mocno, ale Kinga już nas do tego przyzwyczaiła. Postać Avery Stone to silna i mocna osobowość, która wie czego chce i nie da się tak łatwo złamać, za to Jacob mimo tego jaki jest, da się go lubić. Jest intrygujący i ma w sobie coś , że czytelnik go lubi od razu. 

Ja przepadałam i zdecydowanie czekam na Vincenta. najlepsze jest to, że jeśli dobrze policzyłam jest 8 rodzeństwa i cieszy mnie niezmiernie ten fakt, bo będziemy mogli czytać losy tej szalonej rodzinki jeszcze długo. 


Szata graficzna książki, no cóż jestem okładkowa sroką i zdecydowanie ten magnetyzujacy wzork przyciąga, ale środek... Bomba ! Czarne strony na wstępie każdego rozdziału. Wspaniałe! Jedyne czego mi brakowało, to może jakiejś rozpiski, drzewka genealogicznego, które by ułatwiło w zaznajomieniu się z postaciami. Trochę się gubilam, kto jest młodszy a kto starszy :) ale to nadal nie zmienia faktu że książka jest baaaaaardzo gorąca i na pewno rozgrzeje was w te zimne wieczory :) 


Polecam ! 


Współpraca Kinga Litkowiec 

Wydawnictwo Black Rose 


#zaczytanablondynka 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p