Przejdź do głównej zawartości

Czekam na ciebie Ilona Gołębiewska

 


Czekam na ciebie - Ilona Gołębiewska


Baśka Werner i Zuza Marczak prowadzą poranny program ' Witaj Warszawo', prywatnie przyjaciółki, które razem wynajmują mieszkanie. Pewnego dnia kobiety udają się na pchli targ, gdzie Baśka decyduje się na zakup toaletki, która skradła jej serce. Postanawia ją odrestaurować.


Wkrótce toaletka okazuje się być nie tylko pięknym antykiem, ale też skrywa list, który nigdy nie został dostarczony. Adresatem jest Antoni Szafir. Baśka rozpoczyna prywatne śledztwo, az w końcu trafia na trop, który prowadzi do pracowni krawieckiej ze stuletnia tradycja.


Poznanie Baśki i Antoniego zmienia wszystko, a sekret tajemniczego listu zostaje rozwiązany. Baśka postanawia, że odnajdzie Jadwigę, która była nadawca listu. Pan Antonii już dawno stracił nadzieję, że odnajdzie Jadwigę.....



Powieść "Czekam ja Ciebie" to kolejna książka w dorobku Pani Ilony Gołębiewskiej. Powieść świąteczna, przepełniona tęsknota, żalem, bólem, ale także nadzieją i miłością. Książka jest z tych nieodkladalnych. Jak już wpadniecie w wir, to nie jesteście w stanie odłożyć książki. Jak zwykle cudownie wydana, strony same się przerzucają. Prosty język autorki, barwni i realni bohaterowie oraz stolica w świątecznym klimacie.


Świąteczne książki mają to do siebie , że czytając je, chłoniemy ta magię. Dostajemy tą iskierkę, ta nadzieję na lepsze jutro. To taki magiczny czas, a autorka daje nam właśnie to co powinno znaleźć się w takich książkach.


Mając już na półce więcej książek autorki, mogę tylko powiedzieć, że ta książka jest dobra, ale chyba zeszłoroczna powieść świąteczna bardziej mi się podobała. Ale ale, nie że tu jest coś nie tak,tam po prostu było to "coś", tutaj czegoś mi zabrakło, ale oczywiście to jest bardzo dobrą powieść i zdecydowanie Wam ja polecam. Tu poprostu chyba skojarzyło mi się to z jakimś opowiadaniem, może nawet Pani Ilony, o znalezionym liście i odnalezieniu szczęścia. Kto wie i pamięta coś z opowiadań z rok lub dwa wcześniej niech podpowie:)


Ciepła i pozytywna historia na zimowe wieczory otulona magią świąt, specjalnie dla tych, którzy wierzą, że wszystko może się wydarzyć :) bo przecież dlaczego nie prawda ?:) Warto wierzyć i warto próbować :)


Współpraca - Wydawnictwo Muza


#zaczytanablondynka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p