Przejdź do głównej zawartości

Nienarodzona - Ewa Przydryga

 


Nienarodzona - Ewa Przydryga

Laura Wagner zaginęła. Policja poszukuje kobiety w rzece, gdzie znaleziono kajak, który wypożyczyła, odwrócony dnem do góry.
W toku śledztwa, policja uważa, że kobieta targnęła się na swoje życie. Nie wierzy w to jednak jej siostra, która jest przekonana, że to nie możliwe, tym bardziej, że Laura była już w zaawansowanej ciąży. 
W ciągu kilku dni wychodzą na jaw, inne niepokojące sprawy z życia kobiety, a najbardziej wstrzasajace jest to, że nienarodzone jeszce dziecko, nie jest dzieckiem męża Laury. 

Kto zatem jest ojcem ? Co ukrywała Laura? Kto stoi za podejrzanymi włamaniami do domu kobiety? Jak sprawy z przed nastu lat łączą się z teraźniejszością ? 

Kolejny fantastyczny thriller psychologiczny. Pani Ewa wykonała kawał dobrej roboty. Czytelnik wpada w spirale intryg, tajemnic i koszmaru z dzieciństwa. Przepadam ! Nie mogłam oderwać się od czytania. Fabuła jest tak skonstruowana, że poznajemy przeszłość oraz teraźniejszość jednocześnie z perspektywy kobiet. Mimo, że książka jest naprawdę zawiła, to prosty styl autorki sprawia, że strony same się przerzucają, a przez książkę się płynie. 
Kiedy myślisz, że już wiesz co się wydarzyło, to autorka zaskakuje nas innym tropem i znowu szukamy rozwiązania. Naprawdę bardzo dobrze spędziłam czas z książką. I wiem, że książki Pani Ewy to strzał w dziesiątkę, to "Nienarodzona" wyróżnia się zdecydowanie na tle innych. Jest inna niż poprzednie, ale za to bardziej mroczna i intrygująca. 

Polecam każdemu, kto lubi taki gatunek, bo znajdziecie tu wszystko co powinien mieć thriller psychologiczny. Gwarantuje, że zatracicie się w historii Laury i Niny i będziecie szukać rozwiązania zagadki z przeszłości. 
Czekam z niecierpliwością na kolejne historie z pod pióra autorki i biorę je w ciemno, bo wiem że będzie to historia dopracowana w każdym calu. 

Współpraca - Wydawnictwo Muza 

Po więcej recenzji zapraszam do siebie na bloga oraz na IG pod #zaczytanablondynka 


#ewaprzydryga #nienarodzona #wydawnictwomuza #ksiazkawartagrzechu 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p