Przejdź do głównej zawartości

Twój uśmiech - Ilona Gołębiewska

 


Twój uśmiech - Ilona Gołębiewska



Lena samotnie wychowuje swoją córkę Basie. Jest dyrektorem finansowym w jednej znanej firmie w Warszawie. Jej przyjaciółka Ewa jest w ciąży i trafia się okazja, by Lena mogła zmienić pracę i zastąpić koleżankę na jej stanowisku przez okres jej stanu wyjątkowego. Kobieta początkowo nie chce dać się namówić na zmianę pracy, ale niestety ciągle nowe obowiązki w pracy dają się jej we znaki, tym bardziej że ciężko jej pogodzić pracę z samotnym wychowaniem córki.

Kiedy wydawać by się mogło, że kobieta poukładała sobie wszystko, zmieniła pracę, a na horyzoncie pojawił się interesujący mężczyzna, świetny kontrakt, to świat wali jej się na głowę, gdy okazuje się że ojciec Basi po 11 latach chce mieć z nią kontakt, przecież to jego córka. Lena jest w rozsypce i próbuje wszystko poukładać na nowo. Ucieka razem z przyjaciółmi do domu Ewy w Zalesiu, by oczyścić umysł....


Czy Lena będzie potrafiła pogodzić nowe obowiązki w pracy z wychowaniem córki? Czy pojawienie się mężczyzny z przed lat, zaburzy jej i Basi poukładane jak do tej pory życie? Czy siła przyjaźni okaże się motywująca i wspierająca ? Czy można zmienić się, a do tego wybaczyć wszelkie krzywdy?


Wspaniała historia o podążaniu za marzeniami, gdzie życie nie jest usłane różami. Słodko gorzka historia życia. Życia Kobiety, która może wydawać Wam się znajoma, taka realna i prawdziwa. Kto z nas nie ma problemów ? Życie nie oszczedzalo Leny. Od dzieciństwa nie miała lekko w domu, potem już jako dorosła musiała zmagać się z samotnych wychowaniem dziecka, bo miłość jej życia okazał się facetem nie dla niej. Bardzo podobała mi się historia Ewy z pierwszego tomu, teraz poznajemy Lenę jej przyjaciółkę, a już czekam na kontynuację by poznać historię Anity, czyli siostry Leny.


Polecam Wam ta świetna obyczajową historię, która momentami łapie za serducho i jest taka prawdziwa. Bo życie może mieć dla nas różne scenariusze, a to jak wykorzystamy okazje, które mam daje los, to już wszystko zależy od nas.


Współpraca - Wydawnictwo Muza

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p