Przejdź do głównej zawartości

Następna będziesz Ty - Anna Kasiuk


 


Następna będziesz Ty - Anna Kasiuk 



Pozornie Agatę i Tamarę nie łączy nic. Nigdy nie miały okazji się poznać. Obie pracują w różnych branżach. Jedyne co ich łączy to chęć bycia dostrzeżona, kochana i szczęśliwą. Tamara ma niezbyt udane małżeństwo. Agata chciała by mieć mężczyznę u swego boku. Ta pierwsza zauroczyła się w koledze z pracy. Druga została zauważona przez swojego kolegę w laboratorium. Z pozoru dwie różne historie, które mają wspólny mianownik. Mianowicie, mężczyznę który jest intrygantem i manipulatorem. Chce zrujnować życie kobiety, a nawet zamienić je w piekło i patrzeć jak ona powoli rozpada się na kawałki.


A co się stanie kiedy to mężczyzna wpadnie w zasadzkę kobiety? 



Jako, że nie znam wcześniejszego dorobku autorki, nie mogłam się zebrać za czytanie tej książki. Przesyłka od wydawnictwa była zaskoczeniem, ale nadal zabrakło na nią czasu. Teraz, gdy już jestem po lekturze to powiem Wam, że spodziewałam się czegoś innego. Czegoś spektakularnego. Niestety, ale zabrakło mi tu emocji jak ma thriller psychologiczny z erotyką. Niestety nie ma tu nic z tych rzeczy. Akcji nie ma, tempo jest jak ślimak na wyścigach. Masz wrażenie, że wszystko stoi w miejscu. Główne bohaterki są rozchwiane emocjonalnie. Całe szczęście choć trochę ratuje to postać męska. Sceny, które można by było zaliczyć do erotycznych, okresle je jako "pisane na kolanie". 


Oceniając jako całość, książka mnie nie porwała, nie zapamiętam jej na długo. Pomysł na mężczyznę i jego psychiczną naturę uważam za ciekawy, aczkolwiek potencjał nie został wykorzystany. Wszystko można by było inaczej nakreślić, dodać trochę deszczyku, a tak bam i w sumie koniec. Nie zniechęcam Wasz bo wiem, że książka ma swoich zwolenników. Ja natomiast do tego grona nie dołączę. Niemniej jednak dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska za książkę! 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p