Przejdź do głównej zawartości

Krew i popiół - J.L. Armentrout

 


Krew i Popiół

Jennifer L. Armentrout


Poppy, Panna Wybrana, która wkrótce na przejść rytuał Ascendencji i żyć wiecznie. Posiada dar współodczuwania. Jako, że jej życie jest zagrożone, musi być chroniona przez strażników, w tym Viktera, który nauczył ją władać sztyletem.

Poppy chce wieść życie tak jak każdy inny, nie chce się ukrywać pod welonem i ubierać się tylko na biało, dlatego przy bezsennych nocach wymyka się ze swojej komnaty, nie tylko na ćwiczenia władania sztyletem.


Wkrótce zostaje przydzielony jej nowy strażnik Hawke i między nimi zaczyna się dziać coś więcej niż relacja która łączy strażnika i osobę która ma bronić do ostatniego tchnienia.


Wkrótce na Zaporze pojawiają się sysuni....



To było naprawdę świetne! Bardzo wyczekiwalam tej książki ! Już dawno nie miałam w ręku tak fenomenalnej fantastyki Romance! Autorka stworzyła świat, w którym z początku nie mogłam się połapać, zbyt wiele nazw i wielki świat gdzie są wampiry,wilkołaki( polska nazwa) i inne stwory, które skrywają się we mgle, w lesie i wszędzie tam gdzie zwykły śmiertelnik nie ma szans, to po prostu zatraciłam się w historii. ( Przydało by się może coś na wewnętrznej stronie jakąś mapą świata ?)Akcja nie jest szybka, wszystko dzieje się bardzo powoli, napięcie ze strony na stronę rośnie. Mamy tu motyw hate love ale też genialny fantastyczny świat, który jest stworzony tak, że czytelnik nie może się oderwać. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, są to silne osobowości. relacja między bohaterami bardzo mi się podobala i zdecydowanie wpłynęła na całokształt. Końcówka wbila mnie w fotel, więc wiecie co to oznacza? Koniecznie musicie to przeczytać ! Już dawno nie przepadam na fantastyce, chyba od czasu serii "Mrocznej wieży" czy "Gry o tron" ( co notabene skojarzyło mi się podczas walki na Zaporze) nie czytałam nic równie dobrego! Koniecznie na już chce drugi tom! Chce wiedzieć co będzie dalej !


Współpraca - wydawnictwo You&Ya


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p