Przejdź do głównej zawartości

Lekcja hiszpańskiego 2 - Aleksandra Pakuła

 



Lekcja hiszpańskiego 2 - Aleksandra Pakuła

Kontynuacja losów Adrianny w świecie, który jest okrutny i pozbawiony wszelkich zachowań człowieczeństwa. 

Adrianna po odejściu od męża i podjęcia pracy u swojego wuja wie, ze problemy dopiero się zaczną. Musi stoczyć walkę ze swoim byłym mężem o swoją córkę. Che dla Klary jak najlepiej, ale ona sama potrzebuje pomocy. Nie potrafi się podnieść. Zbyt wiele wycierpiała. Na szczęście z pomocą przychodzą jej bliscy oraz przyjaciele. Dzięki pomocy swojej przyjaciółki Pauli udaje jej się dostać do dobrego prawnika by móc zawalczyć o prawa rodzicielskie... Lecz ta droga jest kręta i bardzo wyboista a były mąż tak łatwo nie odpuści....jest jeszcze Maks, który jak wiemy z pierwszego tomu, ma być tylko jej przyjacielem z bonusem. Lecz co się stanie kiedy ten "bonus" zacznie zmieniać się w coś innego.... Czas wracać do Polski i walczyc o córkę....


 


Jeśli jesteś  jesteś ofiarą przemocy nie bój się prosić o pomoc !!!!! 


Autorka zrobiła mi niezłą jazdę w głowie ! To co się tu dzieje to istny rollercoaster emocji! Byłam całym sercem za główną bohaterką. Razem z Adrianna przeżywałam wszelkie emocje, które jej towarzyszyły. Od złości i przerażenia po szczęście i uśmiech. Mimo, że książka porusza ciężki temat jakim jest znęcanie się psychiczne i fizyczne to nie zabrakło tutaj też dawki humoru, ciętych ripost i wspaniałej przyjaźni między bohaterami. Historia jest życiowa, a w tym wszystkim bardzo trudna. Relacja między Adrianna i Maksem jest skomplikowana, ale to oni sami sobie to utrudniają. Z niecierpliwością czekam na kontynuację, bo to co wydarzyło się na końcu jest jak jedna wielka bomba która eksplodowała ! I to w takim momencie w którym czytelnik się nie spodziewał. 

Polecam ! A autorce gratuluję ! I tak, dostałam to co chciałam od strony Maksa tak jak pisalysmy. Podoba mi się takie rozwiązanie :) 


Współpraca wydawnictwo Muza 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p