Przejdź do głównej zawartości

Idealny jak diabli - S. C. Alekto

 



Idealny jak diabli - S. C. Alekto 

Ona. Szara myszka. Studentka. Z koszmarami, które nawiedzają ją co noc. Składa origami, ale to tylko przykrywka. Jej przyjaciółki to zupełnie przeciwieństwa jej charakteru. Mroczna i tajemnicza przeszłość. 

On. Bogaty. Przystojny. Może mieć każda, każda chce być jego, ale nie o to tu chodzi. Potrafi igrać z ludźmi i ich uczuciami. Manipuluje i steruje tak, jak on sam chce. 


Czy Anna i Adam to dwa diabły wcielone w skórze człowieka? 

Pwiem  tak, zasiadłam się. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Może nie oklepanej historia z bad boyem i zwykła dziewczyną, ale to co dostałam w książce trochę odbiegało moje wyobrażenie, po przeczytaniu opisu od wydawcy. Bohaterów po prostu nie da się lubić. Są okropni i mam madzieje, że nigdy takich osób w życiu nie spotkam. To co oni robili przeszło ludzkie pojęcie. Jak można być tak okrutnym? Jak można robić takie rzeczy byle by tylko samemu czerpać z tego jakiekolwiek korzyści. Nawet zemsta nie może byc, aż tak dobitna.
Na półce czeka na mnie drugi tom. Ale po przeczytaniu pierwszego, będzie musiał czekać, bo moja głowa chyba tego nie wytrzyma. Nie mówię, że książka jest zła, ale do mnie po prostu nie trafiła. Nie chciałam typowego romansu, ale tu po prostu ciężko mi nawet dać kategorie. Myślę, że ilu czytelników tyle opinii, zwłaszcza że książka zbiera też pozytywne recenzje, mi po prostu nie trafiła w moj gust, aczkolwiek przeczytam bo jestem ciekawa co Anna zaplanowała dla Adama. Bo już jedna zemsta nie wyszła, wręcz stoczyła ja jeszcze niżej, gdzie straciła dosłownie wszystko. Jeśli czytałaś, chętnie poznam Twoja opinię. 

Za egzemplarz dziękuję @waspos 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p