Przejdź do głównej zawartości

Nie uciekniesz - Nana Bekher

 



Nie uciekniesz - Nana Bekher


Laura to młoda kobieta, która jako dziecko zostaka sama z mamą. Mieszkały w domu odziedziczonym po babci. Matka Laury ponownie wychodzi za maz. Sielanka nie trwa jednak długo, gdy w drzwiach pojawia się jej przyrodni brat. Po starcie matki przechodzi piekło, ze strony przyrodniego brata i jego kuzyna. Jest jak zabawka, która się bawią i robią jej bardzo okrutne i paskudne rzeczy. Laura jest silna i w końcu decyduje się na ucieczkę. Mimo, że jej ciało jak i dusza są tak okaleczone, to bierze się w garść i postanawia uciec przed bezlitosnymi i brutalnymi mężczyznami. Ucieka z Meksyku. Jak najdalej od tych potworów.

Podczas ucieczki dziewczyna ratuje mała dziewczynkę, a sama trafia do szpitala. 

 W USA dziewczyna zostaje na dłużej, dzięki rodzinie dziewczynki. 

Daniel, to mężczyzna idealny. Kochający ojciec i syn. Prowadzi sieć hosteli. I szaleje na punkcie Laury.


Czy przeszłość zapuka do drzwi trwającej sielanki? Czy Laurze uda się uciec od tego co się wydarzyło w jej życiu? 


To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Trochę się zawiodłam. Po jakże pozytywnych opiniach i propozycji wydawnictwa skusiłam się na "Nie uciekniesz". Myślę sobie, super to będzie świetny romans z akcją gdzie tempo nie zwalnia. Jakże było moje zdziwienie, gdzie książka prawie się kończy, a akcja jak się nie zaczęła tak nie zaczęła. Dopiero pod koniec czytałam z ciekawością. Przyznam szczerze, że początek tak mi się dłużył, że miałam ochotę odłożyć książkę. Jak dla mnie zbyt wiele "docierania się", poznawania Laury, a zbyt mało akcji, zbyt mało poszukiwań, zbyt mało sexu. Po skali hot level, która znajduje się w kategorii 3, spodziewałam się dużo więcej. Z mojej strony daje 1. Sexu jest jak na lekarstwo, jeśli chodzi o sceny brutalne jest ich również mało. 


Plus za końcówkę i akcje z bossem oraz podział na rozdziały ze względu na Laurę i Daniela, a także braciszka. Tego ostatniego akurat mogło by być więcej, wprowadziło by jakąś akcję do całości. 


Ogólnie polecam, ale to jest jedna z tych książkę, która miała potencjał, a nie został wykorzystany.  

Reasumując: książka z kategorii tych których nie zapamiętacie, ani też nie sięgnięcie po nią ponownie. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p