Przejdź do głównej zawartości

Zamień mnie w krzyk. - Anna Dąbrowska

 



Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Amare. 


"Sen. 

Nie bądź tylko moim snem.

Nie uciekaj za dnia.

Proszę.

Jeśli zajdzie taka potrzeba, kochaj mnie szeptem."


Zamień mnie w krzyk to kontynuacja powieści Kochaj mnie szeptem Anny Dąbrowskiej. Obserwujemy dalsze losy Gabrieli, po strasznym i wstrząsającym wydarzeniu w domu. Dziewczyna próbuje dojść do siebie. Czuję się oszukana przez miłość oraz wykorzystana przez mężczyzn. Postanowiła napisać swoją książkę do końca. W między czasie zawirowania jakie się pojawiają i nowe serduszko bijące pod jej sercem dają dziewczynie nowe przemyślenia. Czy dziewczyna da szansę i wybaczy mężczyźnie który ją oszukał? A może wybaczy swojemu mężowi? To co się dzieje, te zwroty. Myślisz, że w sumie jest super kolorowo, by po chwili świat się zawalił! Jak zakończy się historia Gab? 


To się dzieje to jest dla mnie nie do pomyślenia. To co ta dziewczyna wyrabia... O rany miała bym ochotę nią wstrząsnąć! Autorka serwuje nam tutaj emocjonalny rollercoaster i nie zamierza zwolnić! Już sama nie wiem czy bym wybaczyła czy nie. Co ja bym w takiej sytuacji zrobiła, ale chyba zupełnie inaczej niżeli zrobiła to główna bohaterka. Dla mnie ludzie się nie zmieniają, zwłaszcza w takim przypadku, a wydarzenia które miały miejsce na pewno by nie wpłynęły na moją decyzję. Ale to książka. To fikcja literacka. Tu wszystko może się wydarzyć. A dla nas, czytelników to dobra oznaka jeśli odczuwamy emocje! To znaczy, że książka jest tak dobra mimo że możemy się z nią zgadzać lub nie :) 


Tak, zdecydowanie dylogia Anny Dąbrowskiej to fenomenalne połączenie sexu, nienawiści, przemocy fizycznej i emocjonalnej to dawka emocji pozytywnych i negatywnych. To historia która porwie każdego. 


A zakończenie no cóż... To dramat erotyczny, więc tak musi być, ale my czytelnicy możemy sobie tylko wyobrazić co by było gdyby :) 


Zdecydowanie polecam! Emocje gwarantowane !

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp
Prześlij komentarz
Czytaj więcej

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa
Prześlij komentarz
Czytaj więcej

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p
Prześlij komentarz
Czytaj więcej