Przejdź do głównej zawartości

Zabawka - Robert Ziębiński

 



Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Mova i kobiece! 


 Robert Ziębiński i "Zabawka" to świetna książka oparty na wydarzeniach, które wydarzyły się naprawdę! Znakomite połączenie 3 różnych wydarzeń. Dobrze wykreowani bohaterowie oraz akcja, która nie zwalnia tempa, a wręcz ze strony na stronę nabiera jeszcze większego tempa! Czytelnik nie może się oderwać od czytania ! Autor świetnie połączył wątki, tak by całość ze sobą współgrała. 


Mamy tu 3 wydarzenia. Zaginięcie i nie odnalezienie ciała Kasi. Seryjnego zabójcę. Oraz wątek sióstr z PRL. Razem złączone daje świetny thriller psychologiczny.


Główne skrzypce gra zamożna rodzina Kryńskich. Ania pewnego dnia dowiaduje się że odnaleziono ciało kobiety, która była pierwsza żoną jej ojca. Na własną rękę próbuje rozwiązać tajemnice przeszłości jej ojca oraz tajemniczej pierwszej żony. Nieoczekiwanie i "po cichu" pomagać jej będzie policjantka Kaja. Tymczasem policja znajduje kolejne ciało kobiety w tym samym lesie. Wszystko wskazuje na to, że zbrodnie są ze sobą powiązane.


Akcja nie zwalnia tempa. Przerwynikiem t tym wszystkim są brutalne i przerażające urywki z pamiętnika, w których młoda dziewczyna opisuje swoje relacje z wujkiem. Dla mnie jest to okropne i nie do zrozumienia. 


Autora poruszył świetny temat. Połączył w całość i wyszło genialnie. Na pierwszy rzut oka wydawać się może, że te kawałki pamiętnika nie mają sensu, ale finalnie są świetnym elementem książki! 


Iluzja i kłamstwa. Syndrom Sztokholmski. Przeszłość. Przyszłość. Teraźniejszość. To wszystko znajdziecie w tej świetnej pozycji. Pozycji, która nie do końca jest fikcją literacką, a historia oparta na faktach. 


Gwarantuje, że się nie zawiedziecie i po skończeniu książki tak jak ja będziecie szukać prawdy w internecie! Mam nadzieję, że Karma wróci, a nieskończone sprawy kiedyś wypłyną i osoby odpowiedzialne za te paskudne rzeczy zostaną ukarani! 


Polecam ! 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p