Przejdź do głównej zawartości

Kochaj mnie szeptem - Anna Dąbrowska


 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Amare.


To nie było moje pierwsze spotkanie z autorką. "Czas na cisze" skradło moje serce jak i cała jej seria.

Jednakże jestem pozytywnie zaskoczona zmiennością gatunku w którym podążyła autorka. Dramat erotyczny to dla mnie zupełnie coś nowego. Czy dobrze ? Oczywiście! Jest to naprawdę świetna książka! Gdzie myślisz, że w sumie nic już nie może się wydarzyć, a autorka serwuje nam zmianę akcji jak w rollercoaster ;) myślisz sobie co tam może się jeszcze wydarzyć skoro wydawać by się mogło, że temat się wyczerpał. Nic bardziej mylnego! Akcja jest, a napięcie ze strony na stronę rośnie! Apetyt rośnie w miarę jedzenia i tu mamy tak samo! Chcemy więcej i więcej :)


Gabriela to studentka polonistyki, która chcąc wyrwać się z rządów despotycznej matki rusza na studia i mieszka na stancji z nową współlokatora Anita. Dziewczyny to dwie różne osoby i różnych charakterach. Anita żywiołowa,towarzyska lubiąca spędzać czas z mężczyznami. Gabi to dziewczyna, która zawsze stoi z boku, nie jest towarzyska a nowa sytuacją to dla niej krok w dorosłość. Dziewczyna po namowie Anity idzie z nia na imprezę do klubu, gdzie spotyka Eryka. Mężczyzna jest żołnierzem, który był na misji w Afganistanie.


Czy zbyt pochopnie decyzję, które podejmie dziewczyna nie wprowadza jej w koszmar, którego nie sposób sobie wyobrazić? Czy decyzja o małżeństwie nie okaże się wkroczeniem w świat niebezpiecznego faceta, który na każdym kroku znęca się psychicznie i fizycznie? Jak uciec, gdzie seks rani a uczucie nie istnieje? Czy błąd młodości można naprawić? A może sąsiedzka pomoc okaże się czym więcej niż szeptem?


Autorka stworzyła świat, do którego nikt nie chciałby trafić. Gdzie pobicia i gwałty sa na porządku dziennym. Gdzie uciec, kiedy nie ma pomocy ? Jestem pod wrażeniem tego co się dzieje. Momentami chciałam wstrząsnąć bohaterka, mówiąc "dziewczyno uciekaj". Miałam ochotę odbezpieczyć broń i strzelić do faceta, który tak krzywdził i ranił dziewczynę. Targały mną emocje tak wielkie, że ciężko to opisać! A zakończenie... No cóż zabieram się za kolejną część, bo tak nie można zostawić czytelnika, zwłaszcza w samym środku "wojny". Już za kilka dni recenzja kontynuacji. A wam polecam "kochaj mnie szeptem", bo słowa wypowiedziane szeptem mają moc, moc by wykrzyczeć to co siedzi nam na sercu!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p