Przejdź do głównej zawartości

Kiedy spałaś Liz Lawler

 



Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Kobicemu ! 

"Kiedy spałaś" Liz Lawler to debiut, który jest naprawdę dobry. Do takich książek podchodzę z rezerwą, ale tutaj nie ma takich obaw, że coś jest nie tak, że coś jest niedopracowane albo przechodzi ponad nasze wyobrażenia. Powiem jedno, uwielbiam debiuty, a ten pozostanie w mojej pamięci na długo, jest naprawdę świetny ! 


Alex budzi się na stole w sali operacyjnej. Słyszy dźwięki maszyn, widzi kroplówki, igły i wenflony. Jako lekarz wie, że musi zachować spokój, bo skoro się tu znalazła, to musiała ulec wypadkowi. Niestety to co się dzieje, nie wygląda jak wypadek, a on stoi nad nią w przebraniu lekarza i chce zrobić jej krzywdę. Sama nie wie co myśleć i jak się zachować...
Budząc się znowu widzi znajome twarze bliskich współpracowników swojego szpitala. Jest na oddziale. Co się właściwie wydarzyło? Próbując poukładać wszystkie myśli, już wie, że ktoś próbował jak skrzywdzić, zgwałcić i przeprowadzić operację... Ale żyje. Nikt jej nie wierzy. Bliscy robią z niej wariatkę, przyjaciele nie wierzą w jej wersję wydarzeń, a policja uważa, że to co się dzieje to jest spowodowane wydarzeniami z przed lat, które mogły wpłynąć na psychikę młodej pani doktor. Ale Alex wie, wie że jest w niebezpieczeństwie, wie że ten mężczyzna udający lekarza znów zaatakuje. Kobieta szuka rozwiązania, ale niestety wypite litry alkoholu i leki psychotropowe nie pomagają jej i jej wersji wydarzeń. 
Czy kobiecie uda się udowodnić, że to co się wydarzyło jest prawdzie ? Czy wydarzenia z przeszłości mają wpływ na wydarzenia w przyszłości ? Jak potoczy się śledztwo? Co będzie jak psychol znów zaatakuje ? 

Oj dzieje się w tej książce! Sama próbowałam rozwiązać zagadkę, co jest prawdziwe a co nie. Bo już w pewnym momencie zaczynałam wierzyć Pani policjantce, że może jednak ma rację! Książka jest rewelacyjna, nie spodziewałam się aż tak dobrego thrillera psychologicznego! "Kiedy spałaś" przebiła moje oczekiwania i zdecydowanie polecam wszystkim fanom tego gatunku. Zakończenia można się domyśleć w połowie książki, ale nigdy nie wiadomo co się wydarzy "kiedy śpisz" 

Styl autorki jest lekki, czyta się bardzo szybko, rozdziały nie są długie i męczące, a opisy nie są rozległe dzięki czemu mamy ciągłe wydarzenia. Jedyny minus to przejścia z bohatera na bohatera, mimo wyraźnego oddzielania tekstu, może to się wydawać uciążliwe, lecz nie na tyle, by odebrać radość z czytania. Ale to już dla bardzo uszczypliwych osób :) także to tak z przymrużeniem oka ;) 

Polecam książkę ! I mam nadzieję, że autorka jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i możemy spodziewać się więcej książek :) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p