To był sztos! Uwielbiam debiuty, a ten jest bardzo ale to bardzo udany! Nie sądziłam, że tak będę płynąć przez tę powieść, chcąc więcej i więcej ! To jest naprawdę dobre!
Ellie to dziewczyna, która zostaje porzucona przez narzeczonego w dniu ślubu. Dziewczyna nie może się pozbierać. Najważniejsze jest wsparcie przyjaciółki i najbliższych. Wkrótce otrzymuje ona wiadomość od znajomego, że w Hiszpanii poszukują osoby do opieki nad starsza osobą. Ellie od razu się zgadza i porzuca Amerykę i decyduje się podjąć pracę w Madrycie.
Na miejscu wszystko wygląda cudownie. Miesjce pracy to gorące miasto, posiadłość w której ma pracować wydaje się marzeniem a pracodawcą jest nieziemsko przystojny Diego.
Czego chcieć więcej?
Okazuje się, że Diego nie jest tym za kogo uważała go Ellie, praca nie jest taka jaka miała być, a największe kłopoty dopiero się zaczną.
Jakie tajemnice skrywa przystojny Diego? Jaki miał cel, żeby ściągnąć do siebie śliczna Ellie? Jakie zadanie czeka naprawdę na dziewczynę ?
W grę wchodzi życie i śmierć! Miłość i smutek! Pożądanie i nienawiść! A zakończenie tak wbija w fotel, że zbiera się szczękę z podłogi.
Autorka zrobila kawał dobrej roboty. Ciężko będzie czekać na kontynuację! Przecież tak nie.mozna zostawić czytelnika :)
Książka ma w sobie idealna porcję mafii, której ostatnio jest przesyt na rynku wydawniczym, sex jest opisany ze smakiem, a historia jest tak dobra, że jestem pełna podziwu.
Bardzo miło spędziłam czas z książką, żałuje tylko, że skończyła się tak szybko, a trzeba tyle czekać na drugą część. Jak na debiut to powieść wypada bardzo dobrze. Myślę że mogę ją zakwalifikować jako moje top 5 w tym roku!
Ogromne brawa i ukłony dla autorki! Robota wykonana perfekcyjnie :)
Komentarze
Prześlij komentarz