Przejdź do głównej zawartości

Ps i życzę ci dużo miłości - praca zbiorowa

 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Muza.

"Ps i życzę Ci dużo milsoci" to zbiór pięknych świątecznych opowiadań,które skrywają w sobie szczyptę miłości, smutku, rozterek, wiezi, odnalezienia szczęścia i świątecznego cudu.

Osiem autorek, które przygotowały dla nas piękne i poruszające opowiadania świąteczne, które przedstawiają nam miłość zapisana na kartce świątecznej.

Co może się wydarzyc,kiedy zaginiona kartka zyczeniami trafi wreszcie do adresata ? Czy zapisane słowa mają moc, by zmienić czyjeś życie lub obudzić dawno zapomniane uczucia? A może dzięki takiej kartce dopiero narodzi się miłość?

Jak bardzo wierzysz w świąteczny cud? Jak wiele może się wydarzyć ?


Czytając ten zbiór opowiadań, które porywają i łapią za serduszko, czuć te magię świąt mimo że mamy dopiero listopad. Już czuję zapach choinki, pierniczków oraz świątecznej atmosfery.

Polecam kazdemu, kto chce oderwać się choć na chwilę i przenieść się w świat magicznych wydarzeń i poczuć zapach świat z cudem kartki świątecznej.

Wyróżniam opowiadanie Magdaleny Witkiewicz " Tajemnica starej szuflady", Agnieszki Lingas-Łoniewskiej " Strzał w serce", Nataszy Sochy " Zapach pieczonych jabłek" oraz Magdy Knedler "Kłębek wskazidrozek".

Te opowiadania najbardziej mi się podobały i najbardziej zapadły mi w pamięci. Zdecydowanie te panie poruszyły najczulsze punkty i wiem,że dzięki temu warto wierzyć w sobie swoją miłość i mimo przeciwności losu jakie funduje nam życie, wszystko jest mozliwe, a świąteczna kartka z życzeniami,nawet znaleziona po latach ma wielką moc. A być może i nam kiedyś przytrafi się jakiś cud Bożego Narodzenia.

#magiaswiat #swiateczneopowiadania #swieta #kartkazzyczeniami #recenzjaksiazki #zaczytanablondynka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p