Kristen Callihan „Niegrzeczny manager” to druga część cyklu #vip.
Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorka jak i seria VIP. Nie przeszkadzało mi to,że jest to kolejny tom,gdyż wszystko sprytnie było opisane i człowiek nie zgubił się w ramach czasowych.
Niegrzeczny manager to historia,która rozpoczyna się kilka tysięcy metrów nad ziemią. Sophie to dziewczyna,która dostała propozycję pracy w Londynie i właśnie leci na rozmowę o pracę. Jest to osoba dość bezpośrednia,gdzie czasami raziło mnie to bardzo,gdyż normalnie człowiek by się tak nie odzywał do osoby której po prostu nie zna. Jej prostolinijność czasami przechodziła ludzkie pojęcie. Otrzymuje ona miejsce w klasie biznesowej,na którą na pewno sama by sobie nie mogła pozwolić.... Aż tu nagle nad jej głową wyrasta niesamowicie przystojny mężczyzna i mówi że specjalnie wykupił dwa miejsca by mieć święty spokój i nikogo koło siebie. Scottie to osoba dość zamknięta w sobie,sprawiająca wrażenie osoby bardzo sztywnej, to taki typ mężczyzny, który na pierwszy rzut oka ma wszystko czego kobieta może oczekiwać od faceta. Ale przecież każdy ma jakies skazy. Scottie to osoba dość niedostępna dla innych,nawet tych najbliższych. Jak poradzi sobie z sąsiadka na siedzeniu obok? Jak menadżer najpopularniejszej kapeli zareaguje na wiadomość,że Sophie ma zostać osoba odpowiedzialna za wizerunek w mediach ich kapeli ? Mimo że początkowe iskry nie są zbyt pozytywne to z czasem pojawia się wiecie niż tylko pożądanie.
Książkę czyta się bardzo szybko,mimo że nie trzeba znać pierwszego tomu, to jak by ktoś chciał nadrobić poprzedni tom, to niestety w drugiej części wszystko mamy wyjaśnione. W każdym bądź razie,książkę czyta się bardzo szybko,lekko i przyjemnie. Przez całą książkę mamy trochę zabawy w kotka i myszkę, ale ostatecznie wszyscy wiemy jak to się skończy. Książka jest specyficzna, może nie każdemu się spodoba, ale na pewno jest to powieść taka na raz. Brakowało mi tego tytułowego niegrzecznego managera, więc zaliczam tę książkę jako przyjemna i lekka dla każdego.
Komentarze
Prześlij komentarz