Przejdź do głównej zawartości

Walcz o mnie - Patrycja Różańska

 



Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwoniezwykle oraz autorce.


Jest to debiutancka powieść, która swoją premierę miała kilka dni temu. Autorka już wcześniej pisała swoje powieści publikując je na Wattpadzie, ale to "Walcz o mnie" jest jej pierwsza wydana książka. Czy powieść "wywalczy" i obroni się wsrod ostatnio debiutujących autorek z tego gatunku? Według mnie nie. Ale do rzeczy.


Poznajemy Emily, dziewczynę po przejściach, która wydaje się być stabilnie emocjonalnie dziewczyna, podchodząca do życia pewnie, jak by wiedziała czego chce. Pracuje i ma się dobrze. Gdyż pewnego dnia jej cudowna przyjaciółka składa jej cv do wydawnictwa, ta od razu się dostaje. Dziewczyny wcześniej w klubie poznają chłopaków z bandu, i w śród nich jest ich kumpel Alex. Który notabene jest przyjacielem nowego szefa Emily. No jak się domyślacie historia ma się kleić, ale nie do końca tak jest. Ona rozchwiana emocjonalnie dziewczyna, on facet który walczy ze swoją przeszłości (halo! Każdy ja ma!) no i tak przez 300 stron książki bawimy się w kotka i myszkę, bo totalnie nic się nie dzieje. Nic, co by przyciągało czytelnika, by chciał więcej i więcej. Oni się rozstają, wracają do siebie i tak kilka razy, aż w końcu mówisz jest zaczyna się coś dziać, to tak jak się zaczęło tak się skończyło. No niestety książka jest bardzo słaba, na niskim poziomie. Dialogi bardzo prymitywnie napisane. Historia ciągnie się jak flaki z olejem.


Niestety, ale w książce nie ma nic, żadnych plusow. Wiedziałam że to debiut, wiedziałam, że może nie być, "wow", ale po przeczytaniu opisu od wydawcy i jak spojrzymy na okładkę, czujemy chęć sięgnięcia po te książkę. Niestety, ja się zawiodłam. Książka do mnie nie trafiła, fabuła również, bohaterowie tym bardziej. Tutaj nawet nie ma co więcej napisać, bo po prostu nic się w książce nie dzieje. Książka nie porywa i na pewno nie jest dla wymagających czytelników, szukających w książce tego "czegoś", tego pazurka, tych emocji.

Niemniej jednak dziękuję za zaufanie i powierzenie mi książki "Walcz o mnie" do recenzji. Jestem rozczarowana, ale to nie znaczy, że nie dam następnej szansy autorce. Praca praca i jeszcze raz praca. W końcu będzie dobrze :)


Milego dnia! :) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p