Przejdź do głównej zawartości

Hiszpański Lucyfer - premiera czerwiec 2020

 Wrzucam Wam zaległą recenzje Hiszpanskiego Lucyfera w oczekiwaniu na część druga Upadły diabeł. Wkrótce i recenzja 2 tomu.



debiut @paulinanowaczykautorka #hiszpańskilucyfer

Długo zastanawiałam się od czego zacząć, tym bardziej że książka od tygodnia już przeczytana.

Olga po dłuższym związku odchodzi od swego partnera, w końcu zdrada jest niewybaczalna, a tkwić w toksycznym związku nie ma co. Pod wpływem emocji, chwili, uporu przyjaciółki i kilku butelek wypitego wina.... Poznaje na portalu randkowym przystojnego i tajemniczego Kima. Zaczyna się między nimi rodzic uczucie, są tajemnice, zazdrość,podróże z Polski do Hiszpanii. Czy ich uczucie ma szansę w gąszczu dziwnych wydarzeń? No to już trzeba przeczytać :) Ja natomiast mam mieszane uczucia. wkurzała mnie Olga i jej dziwne zachowania, uciekanie bez wyjaśnień. Kimo, który był jakimś bossem i to nie mafinyjm, ma swoje prywatne samoloty, hotele i nie wiadomo co jeszcze, to było trochę przekolorowane. na odległość można było wyczuc kropka w kropkę książki Lipińskiej. Zdarzały się błędy stylistyczne, tak jak by książka trafiła do druku i nikt tego uprzednio nie sprawdził. Książkę czyta się bardzo szybko, historia jest prosta,a lekki styl autorki daje możliwość totalnego wyłączenia się i zresetowania. Duży plus za pokazanie przyjaźni między dziewczynami. Okładka książki, sztos. Przyciąga uwagę spojrzenie Lucyfera.

I nie, nie zakochałam się w Kimo, zdecydowanie Paco jest tą postacią, która wzbudziła u mnie pozytywne emocje. Już jestem ciekawa co wydarzy się w kolejnym tomie oraz jak potoczy się dalsza historia :) Dziękuję autorce za mozliwosc poznania Lucka!

Życzę Ci powodzenia :) wkrótce sięgne po kolejna część i poznam Paco, a to już we wrześniu. Mam nadzieję że będzie więcej Hiszpanii, Lucyfera i będzie Jeszce bardziej gorąco niżeli było to w pierwszym tomie. Daje szansę autorce i mam nadzieję, że pobudzi nasze zmysły tak, że nie będa schodziły mi rumience z policzków. Mimo wszystko polecam Kimo i daje mu mocne 5 na 10.zdecydowanie lekka książka na wieczór, zdecydowanie dla młodszej grupy odbiorcow niżeli dla starszych osób. Max 25 lat, bo dla starszych nie ma tam nic czego człowiek by nie znał.

Właśnie jestem w trakcie czytania #2 wkrótce się dowiecie co sądzę o Paco :)


Uściski! 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kozioł - Przemysław Kowalewski

  Kozioł - Przemysław Kowalewski  Rok 1957 Szczecin. W mieście dochodzi do dziwnych zgonów. Infekcja błyskawicznie się roznosi, a do szczecińskich szpitali zgłaszają się chorzy.  W komendzie Wojewódzkiej  Milicji Obywatelskiej zostaje powołany zespół dochodzeniowy. Na czele zespołu staje porucznik Ugne Galant . Wraz z Barbara Romanowska i Ugne Galantem oraz lwowiakiem do sprawy dołącza doktor. Będą musieli cofnąć się do spraw z przed kilku lat, które nie zostały rozwiązane. Zwłaszcza będą musieli cofnąć się do roku  1952, gdzie doszło do morderstwa przy ulicy Wilsona 7 w Niebuszewie.  Będzie walka z czasem, by odkryć prawdę o pionierscy, którzy w Szczecinie chcieli zbudować nowy, lepszy świat…. Debiuty lubię, a ten uważam za udany. Pan Przemysław zrobił naprawdę dobra robotę poprzez wyszukanie i przygotowanie się do powstania książki. research Na najwyższym poziomie.  Jednak przytłoczyła mnie ilość wątków, które zostały tutaj wplecione. Przez co ilość postaci, która się tu pojawiła, sp

Zasłużyłeś - Mariusz Matan

  Zasłużyłeś - Mariusz Matan  Marcel Kownacki to chemik, a do tego profesor jednej z uczelni. Doktor pracuje nad wynalezieniem leku na wszystkie złe stany lękowe.  Jednakże poki co plany o tabletce musi odłożyć na bok gdyż jego studentki z Wrocławia i Białegostoku gina jedna po drugiej w pewnych odstępach czasowych.   Mizernym krokiem policja odnajduje każde kolejne ofiary, a tatuaże wyryte na ich ciałach sugerują, ze morderstwa popełniła jedna i ta sama osoba.  Do grona podejrzanych dołącza profesor Kownacki…..  Zasłużyłeś to debiut literacki Pana Mariusza. Jest to powieść raczej z gatunku obyczajowki nizeli kryminału czy thrillera. Skusił mnie opis i okładka, która naprawdę przyciąga wzrok, a ze lubię debiuty to z chęcią sięgnęłam po „Zasłużyłeś”.  Książka jest dość krótka, ale jak na powieść wyjęta z szuflady czyta się naprawdę dobrze. Może gdyby bardziej rozwinąć myśli bohaterów, dowiedzieli byśmy się więcej o przeszłości i myśli w danej chwili każdego bohatera. Książka raczej pisa

Wyspa łotrów - Michał Wierzba

  Wyspa Łotrów- Michał Wierzba  „Nigdy nie jest za późno, żeby odmienić swój los. Z takiego założenia wychodzi nie tylko Horst Miler, emerytowany policjant, który dobiegając siedemdziesiątki, poznaje miłość swojego życia, lecz także młody konwojent postanawiający zniknąć z przewożonymi pieniędzmi. Z pomocą bezwzględnego gangstera zabija kolegę z pracy i przywłaszcza sobie całą gotówkę. Tymczasem dzień po zaręczynach narzeczona Horsta znika w niejasnych okolicznościach.  Wkrótce policja wpada na trop konwojenta i jego wspólnika. Gangsterzy są coraz bardziej zdesperowani. Ratunkiem wydaje im się pewna bezludna wyspa, wprost idealne miejsce, żeby ukryć tam łup. Tyle że na podobny pomysł wpadają tropieni przez Horsta porywacze…„ „Wyspa Łotrów” to książka z tych na których się zawiodłam. Myślałam, że czeka mnie pełna niebezpieczeństw akcja z porwaniem oraz z gangsterami. Niestety, tak powolna akcja sprawiła, że książkę czytałam po kilka stron i odkładałam. Totalnie mi nie szło. Bym raczej p